Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Poseł Wipler złoży doniesienie na policjantów

0
Podziel się:

Poseł Przemysław Wipler broni się i chce pozwać policjantów, którzy mieli go pobić. Lider Republikanów przedstawił swoją wersję wydarzeń z minionej nocy.
Twierdzi, że został pobity funkcjonariuszy i zamierza złożyć doniesienie o popełnieniu przez nich przestępstwa. Policjanci mówią, że był agresywny i pijany.
Na konferencji w Sejmie poseł Wipler pokazał się z pokiereszowaną twarzą, pokazywał też obrażenia rąk. Jak twierdzi, uszkodzono mu również rogówkę oka. Według relacji posła, w nocy w jednym z warszawskich lokali pił zwe znajomymi alkohol. Do zdarzenia doszło po 4:00 rano, a o 8:30 miał we krwi 1,4 promila alkoholu. Poseł Wipler twierdzi, że tyle alkoholu we krwi ma się po wypiciu butelki wina. Okazją do spotkania była piąta ciąża jego żony. Polityk miał jej obiecać, że w trakcie ciąży w geście solidarności z nią, nie będzie pił wina. Ten wieczór miał być zatem ostatnią okazją.
Poseł Wipler zaprzeczał pojawiającym się sugestiom, że może uderzył się głową o krawężnik. Twierdzi, że interweniował w ulicznej bójce pod lokalem, nie wiedząc, czy uczestniczy w niej policja. Według jego relacji, policjanci brutalnie go pobilio i użyli wobec niego gazu. Parlamentarzysta relacjonował, że ktoś kopał go w głowę, klękał na nim, kopano go też z krocze, w plecy i po nogach, został skuty w kajdanki. Po jakimś czasie przestał widzieć.
Były polityk PiS ma nadzieję, że sprawa zostanie wyjaśniona dzięki monitoringowi miejskiemu. Liczy też na to, że taśmy z monitoringu nie zostaną zmanipulowane.
.
IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)