Grzegorz Dolniak powiedział IAR, że spotkanie komisji miałoby się odbyć w przyszłą środę. Komisja chce wysłuchać pełnej informacji przedstawicieli MON na temat sytuacji w polskich siłach zbrojnych, również w aspekcie polskich misji pokojowych za granicami kraju, w tym stanu uzbrojenia armii. Grzegorz Dolniak podkreślił, że Platforma Obywatelska chce wypracować stanowisko wobec wypowiedzi Skrzypczaka, po uzyskaniu pełnej informacji od generała oraz ministerstwa obrony.
Wiceszef Klubu PO dodał, że wypowiedź Skrzypczaka miała charakter polityczny, mimo że generał w wywiadzie z "Dziennikiem" odmówił komentarza politycznego. Zdaniem Dolniaka, głos generała Skrzypczaka w sprawie polskiego kontynentu w Afganistanie odbiega od obowiązków generała broni.
Zdumienie wypowiedziami dowódcy Wojsk Lądowych generała Waldemara Skrzypczaka wyraził minister obrony narodowej Bogdan Klich. Szef resortu oczekuje, że konsekwencje wobec swojego podwładnego wyciągnie szef Sztabu Generalnego generał Franciszek Gągor. Do rozmowy generałów ma dojść jeszcze dziś.
Minister podkreślił, że w Polsce obowiązuje cywilna kontrola nad wojskiem i w związku z tym żaden żołnierz, czy to szeregowy, czy generał, nawet w najlepszych intencjach, nie ma prawa wkraczać w sferę polityki.
Generał Skrzypczak powiedział "Dziennikowi", że nie miał dostępu do ministra. W wywiadzie generał mówił, że do szefa resortu obrony dociera zniekształcony obraz rzeczywistości. Bogdan Klich z tymi zarzutami się nie zgodził. Jak mówi, generał Skrzypczak miał i ma do niego nieograniczony dostęp. W ciągu ostatnich tygodni minister i dowódca Wojsk Lądowych spędzili wiele godzin razem podróżując po Polsce i odwiedzając jednostki wojskowe. Bogdan Klich zaznaczył, że rozmawiał z generałem wiele razy, także w cztery oczy i wątpliwości, o których teraz mówi, nie zgłaszał.