Markijan Malskyj powiedział, że bojkot Euro 1012 to błąd. Jak podkreślił, to podpisanie umowy stowarzyszeniowej z UE, a nie bojkot pomoże rozwiązać trudne kwestie na Ukrainie. Umowa stworzyszeniowa, zdaniem ambasadora da możlliwość wprowadzania prawa europejskiego na Ukrainie, pełnej demokratyzacji kraju i aktywizacji działalności społeczeństwa obywatelskiego. Markijan Malskyj dodał, że podpisanie umowy stowarzyszeniowej jest dobrą szansą na pokazanie, że Unia chce pomóc swojemu sąsiadowi.
Jego zdaniem, wykorzystanie piłki nożnej w interesie polityki nie jest dobre. Ambasador Ukrainy w Polsce Markijan Malskyj podkreślił, że "nie wolno psuć święta ludziom- to jest najważniejsza zasada działalności każdego polityka".
Była premier Julia Tymoszenko odsiaduje karę 7 lat więzienia za defraudacje. Jako pierwszy prezydent Niemiec Joachim Gauck zapowiedział, że nie przyjedzie w maju na spotkanie przywódców państw środkowej Europy w Jałcie na Ukrainie. Wielu europejskich polityków oświadczyło, że nie pojawi się na meczach Euro na Ukrainie, m.in. szef komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i i wszyscy unijni komisarze.
Również w Polsce pojawiły się głosy wzywające do bojkotu imprezy. Prezes PiS Jarosław Kaczyński zaproponował, by mistrzostwa w całości odbyły się w naszym kraju, a przynajmniej by przenieść do Warszawy mecz finałowy.
Informacyjna Agencja Radiowa