Szef rządu mówił, że rząd PO-PSL przetrwał 4 lata bez większych konfliktów. Dodał, że zależy mu przede wszystkim na uchronieniu Polaków od zapaści politycznej, gospodarczej i finansowej. W jego opinii, Polska może wyglądać jak niektóre nowe inwestycje takie jak Stadion Narodowy. Zastrzegł jednak, że wymaga to zgody i jedności.
Premier wyraził opinię, że w ostatnim dniu kampanii trudno mówić o rozstrzygnięciach. Jego zdaniem, każdy głos wciąż może zdecydować o ostatecznym wyniku. Donald Tusk zapewniał, że nie przykłada nadmiernej wagi do sondaży. Jak podkreślał, ufa przede wszystkim Bogu i ludziom, a sondaże są na odległym miejscu w rankingu jego zaufania. Premier mówił, że zbyt wielu polityków przedwcześnie zaufało sondażom i "zakończyło bieg tuż przed metą".
Według opublikowanego dziś sondażu Homo Homini dla Polskiego Radia PO może liczyć na 32,1 procent poparcia, a drugi PiS ma 29,6 procent.