Premier Marcinkiewicz oświadczył, że Niemcy znają polskie stanowisko w tej sprawie i nic się w nim nie zmieniło, a każdy z ministrów słowa w dyskusji dobiera na własną odpowiedzialność.
Na pytanie o to, czy premier powtórzyłby takie słowa, Kazimierz Marcinkiewicz nie odpowiedział. Premier jest przekonany, że ta wypowiedź nie wpływnie niekorzystnie na nasze stosunki z Niemcami.
Komisja Europejska podkreśliła, że rozumie obawy Warszawy związane z budową gazociągu, który będzie omijał Polskę. Jednocześnie jednak zauważyła, że sposób w jaki polski minister wypowiedział się na temat tego projektu nie prowadzi do porozumienia i jest nieadekwatny do sytuacji.