Wcześniej Prawo i Sprawiedliwość zwróciło się do Rady Etyki Mediów o zbadanie sposobu prowadzenia wywiadów przez dziennikarzy programu "Teraz my".
Polityków PiS oburzył ostatni wtorkowy program, w którym gościem Tomasza Sekielskiego i Andrzeja Morozowskiego był poseł Jacek Kurski. Morozowski przerywał i nie pozwalał Kurskiemu dojść do głosu. Publicznie się z niego wyśmiewał.
W reakcji na tę skandaliczną, jak podkreśla PiS, sytuację, politycy tej partii zapowiedzieli, że nie będą odpowiadać na zaproszenia do programu "Teraz my". Ponadto oczekują przeprosin.