Spotkanie w siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych w Nowym Jorku zgromadziło liderów z wielu krajów świata. Na forum ONZ poruszano wiele tematów geopolitycznych. Zdaniem Lecha Kaczyńskiego, trzeba było jednak skoncentrować się na głównym temacie spotkania, czyli na globalnym ociepleniu i sposobach jego zwalczania. Bardzo ważnym zadaniem jest nakłonienie Stanów Zjednoczonych do zrewidowania własnej polityki względem tego tematu.
Aby skutecznie walczyć z takimi zagrożeniami potrzebna jest - według prezydenta - gruntowna reforma Narodów Zjednoczonych. Polska jako kraj średniej wielkości ma niewielki wpływ na formę zmian, jednak nie odbiera jej to możliwości aktywnego uczestnictwa w takim procesie. Zdaniem prezydenta, podstawowym zadaniem jest zwalczenie biurokracji w ONZ, która paraliżuje jej działania.
Lech Kaczyński powiedział też, że jego wizyta w USA nie miała charakteru politycznego. Prezydent zapewnił, że spotkał się z Polonią amerykańską w charakterze głowy państwa, a nie przedstawiciela partii politycznej.
Prezydent zaznaczył, że trzeba negocjować z administracją Stanów Zjednoczonych możliwość zniesienia wiz dla Polaków. Lech Kaczyński uważa, że jest to jedno z najważniejszych zadań stojących przed nim i rządem. Dodał, że nie może dochodzić do sytuacji, w której będzie dysproporcja między obywatelami Polski i Amerykanami w podróżowaniu między obydwoma krajami.
Zdaniem prezydenta Kaczyńskiego, zarzuty opozycji o nadmiernych wydatkach polskiej delegacji w USA są bezzasadne. W jego opinii Polacy korzystali z takiej samej infrastruktury, z jakiej korzystali przedstawiciele innych delegacji.