W momencie walki o poziom europejskiego budżetu potrafimy zachować racjonalny sojusz polsko-łotewski. Tak mówił prezydent Bronisław Komorowski do uczestników forum ekonomicznego, które zorganizowano przy okazji wizyty w Rydze. Prezydent zachęcał do ciężkiej, mądrej i efektywnej pracy, bo - jak przekonywał - mamy do nadgonienia zaległości wobec państw starej Unii.
Zdaniem prezydenta, do tego celu można iść drogą przyspieszonego rozwoju oraz wzrostu zamożności każdego obywatela Polski i Łotwy. Bronisław Komorowski dodał, że trzeba szukać obszarów wzajemnej współpracy. Jest nim na przykład - według głowy państwa - sektor energetyczny, a konkretnie współpraca dotycząca transportu gazu.
Bronisław Komorowski rozmawiał też na te tematy z prezydentem Łotwy Andrisem Berzinsem. Chwalił Łotyszy za reformy gospodarcze. Dziękował też za ich stanowisko w sprawie Ukrainy i całego programu Partnerstwa Wschodniego oraz polsko-łotewską współpracę w ramach polityki bezpieczeństwa i obrony realizowaną w ramach NATO.
Prezydent dziękował też za respektowanie w pełni praw polskiej mniejszości na Łotwie. Polacy - mówił - stają się jednym z ważnych elementów budowy łotewskiego społeczeństwa obywatelskiego.
Bronisław Komorowski odwiedził też Uniwersytet Łotewski. Wcześniej była to Politechnika Ryska, którą kończyli między innymi prezydent Ignacy Mościcki oraz generał Władysław Anders. Na uczelni zachował się studencki karcer, który odnowiono z funduszy polskiego ministerstwa kultury.
Pierwszego dnia wizyty podpisano polsko-łotewski program o współpracy kulturalnej i edukacyjnej na lata 2013-16 oraz porozumienie o współpracy gazowej pomiędzy resortami gospodarki.
IAR
