Lech Kaczyński zaznaczył, że prywatnie ma prawo przyjmować kogo chce. Odniósł się w ten sposób do informacji o wezwaniu przez chiński MSZ polskiego ambasadora w Pekinie. Lech Kaczyński dodał, że "choćby dlatego, że jest prezydentem Rzeczpospolitej, jest jeszcze obywatelem wolnego świata".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.