Prezydent przypomniał, że do niedawna był przeciwnikiem otwierania archiwów. Jeśli jednak trybunał ustawę zakwestionuje, trzeba będzie to zrobić. Zdaniem Lecha Kaczyńskiego, sytuacja, w której sprawa lustracji jest w Polsce zamknięta i w której ludzie, którzy współpracowali z SB uchodzą za autorytety moralne, jest nie do zniesienia.
Prezydent zauważył, że Trybunał Konstytucyjny wyjątkowo w tej sprawie się spieszy. W jego opinii, ten wyjątkowy pośpiech jest pewnym symptomem, który sprowadza się do tego, że jeśli ktoś był agentem to miał prawo nim być.
Lech Kaczyński dodał, że jego zdaniem ustawa jest zgodna z konstytucją i daje możliwość obrony osobom, których ona dotyczy.
Prezydent powiedział także, że wizyta Władimira Putina w państwach Azji Środkowej nieprzypadkowo zbiega się z terminem organizowanego w Polsce szczytu energetycznego. Prezydent Rosji poleciał do Kazachstanu, następnie uda się do Turkmenistanu, gdzie zaplanowano mini-szczyt poświęcony sprawom energetycznym.
Lech Kaczyński przypomniał, że podczas wizyty w Kazachstanie pojawił się tam premier Rosji Michaił Fradkow. Teraz do Kazachstanu poleciał Władimir Putin, by rozmawiać o sprawach energetycznych. Zdaniem Kaczyńskiego, z tego dosyć łatwo można wyciągać wnioski.
Lech Kaczyński uważa zorganizowanie w Krakowie szczytu konkurencyjnego za sukces, a nie porażkę. W jego opinii, to dowód na to, że jesteśmy krajem o pewnym znaczeniu.
