Setna rocznica utworzenia Legionów Piłsudskiego powinna być powodem do dumy - uważa prezydent Bronisław Komorowski. Zainicjował on obchody stulecia Czynu Legionowego, obejmując rocznicowe uroczystości patronatem.
Prezydent podkreślał podczas uroczystości w Belwederze, że utworzenie i walka Legionów, to część polskiej drogi do wolności. Bronisław Komorowski cieszy się z powodu "nakładania" się rocznicy 25-lecia obalenia komunizmu jak i 100-lecia początku drogi do wolności, którą zainicjowało powstanie Legionów.
Bronisław Komorowski przypomniał, że utworzenie Legionów nakłada się również na niezwykle ważną dla Europy setną rocznicę wybuchu I. wojny światowej. Jednak uczestnicząc w europejskich uroczystościach - podkreślała prezydent - powinniśmy przede wszystkim zaakcentować sprawę Polską. Możemy - mówił - wydobyć podczas tych obchodów to wszystko, co sprzyjało szansom na odzyskanie wolności i niepodległości.
Prezydent Komorowski podkreślał, że jednym z najważniejszych elementów uroczystości rocznicowych, będzie uczczenie "grupy romantyków" czyli legionistów Piłsudskiego marzących o wolności, w taki sposób by: "te uroczystości stały się mądrą ale i pełną dumy refleksją nad naszą wolnością".
Legiony Polskie, były oddziałami wojskowymi, którym początek dała Pierwsza Kompania Kadrowa utworzona 3 sierpnia 1914 w Krakowie z inicjatywy Józefa Piłsudskiego. Ich celem było odzyskanie niepodległości. Legiony stanowiły oddzielną formację Armii Austro-Węgierskiej i skupiły polskie organizacje paramilitarne. Legioniści dali początek nowemu Wojsku Polskiemu.
IAR
