Jednym z głównych tematów rozmów w obu krajach mają być sprawy związane ze współpracą gospodarczą, w tym z planami sprowadzania ropy naftowej z rejonu Morza Kaspijskiego do Polski.
Wiceminister gospodarki Piotr Naimski mówił ostatnio, że wizyta jest pomyślana jako jeden z etapów podjęcia projektu korytarza transportowego ropy z tego regionu. Według niego, by pomysł ten został urzeczywistniony będzie wymagał zaangażowania co najmniej 5 krajów, na poziomie politycznym i gospodarczym. Chodzi o Kazachstan, Azerbejdżan, Gruzję, Ukrainę i Polskę.
Piotr Naimski liczy także na to, że władze Kazachstanu będą w stanie podjąć decyzję o zaangażowaniu się w realizację rozszerzonego projektu Odessa Brody Płock.
W stolicy Kazachstanu Astanie, która jest pierwszym punktem wizyty prezydent Lech Kaczyński spotka się z prezydentem Nursułtanem Nazarbajewwem. Spotkanie ma dotyczyć głównie dwustronnej współpracy gospodarczej.
Prezydentowi ma towarzyszyć delegacja ponad 20 biznesmenów, w tym przedstawicieli spółek energetycznych.
Ostatnio w mediach pojawiły się informacje, że być może podczas tej wizyty PKN Orlen i kazachska firma naftowa Kazmunaigaz podpiszą umowę o współpracy przy projektach wydobywczych. Płocki Koncern nie chciał komentować tych wiadomości.
W piątek prezydent wyjedzie z Astany do oddalonej o ponad 100 kilometrów miejscowości Szortadny, by spotkać się z Polonią, stąd poleci do Azerbejdżanu.
W Baku spotka się z prezydentem tego kraju Ilhamem Alijewem. Rozmowy podobnie, jak w Kazachstanie, będą dotyczyły głównie współpracy gospodarczej.
W sobotę ostatniego dnia wizyty Lech Kaczyński będzie rozmawiał z przewodniczącym azerskiego parlamentu.
W skład delegacji będą wchodzili także przedstawiciele rządu - między innymi wiceminister gospodarki Piotr Naimski, wiceminister spraw zagranicznych Paweł Kowal oraz minister budownictwa Andrzej Aumiller.
