Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prof. Jasiński o W. Kilarze: żył pełnią życia

0
Podziel się:

Człowiek pogodny, odpowiedzialny, zarazem żyjący pełnią życia. Tak Wojciecha Kilara wspomina jego przyjaciel, profesor Andrzej Jasiński z katowickiej Akademii Muzycznej.
Wspomnienia profesora o Wojciechu Kilarze sięgają czasów studenckich. I - jak mówił w radiowej Dwójce - są to dobre wspomnienia. "Pamiętam Kilara oczywiście jako studenta, jako młodego człowieka pełnego pogody, humoru, temperamentu, dowcipu, życzliwości, a jednocześnie prostoty. Z biegiem czasu jako dojrzałego człowieka, artystę, który tworzył w poczuciu godności, odpowiedzialności w stosunku do sztuki i drugiego człowieka" - podkreślił profesor.
Wojciech Kilar w ostatnich latach ciężko chorował. Był pogodzony ze swoim losem - dodał profesor Andrzej Jasiński. "Życie swoje traktował jako wstęp do wieczności. Kiedy jego ukochana żona Barbara odeszła, to już czekał na ten moment, żeby się z nią połączyć. Jeżeli w jego muzyce znajdują się elementy, takie które wielokrotnie są powtarzane, jest to dla mnie jakaś pulsacja czasu, który jest wiecznością, którego nowa cząstka jest naszym życiem. I to mi się wszystko kojarzy z Wojtkiem Kilarem, który żył pełnią życia, sztukę kochał, kochał życie i przyjaciół i ludzi." - mówił profesor.
Wojciech Kilar w lipcu tego roku skończył 81 lat.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)