Andrzej Nowak mówi, że wydarzenia lat 30. były "pierwszym masowym morderstwem na grupie etnicznej dokonanym w XX wieku po mordzie na Ormianach". Dodaje, że żadna grupa etniczna w ZSRR nie została poddana tak systematycznej czystce, jak Polacy w latach 1934-1938.
Profesor przypomina, że setki tysięcy Polaków było prześladowanych, a ich męska część została eksterminowana. Zauważa, że w samym tylko Leningradzie zgładzono niemal całą dorosłą męską część z liczącej 50 tysięcy polskiej mniejszości. Wszystkich rozstrzelano, a żony i dzieci trafiały do obozów. Analogicznie likwidowano polskie obwody narodowościowe na Białorusi i na Ukrainie, tzw. Dzierżyńszczyznę i Marchlewszczyznę. Profesor Nowak zwraca uwagę, że do podobnych mordów dochodziło w całym Związku Sowieckim, wszędzie tam, gdzie mieszkali Polacy. Podkreśla, że wszędzie eksterminowano z tego samego powodu: dlatego tylko, że byli Polakami.