W oświadczeniu, przesłanym Polskiemu Radiu, były doradca prezydenta Jimmiego Cartera do spraw bezpieczenstwa narodowego, uznał że ta dymisja to "poważne osłabienie Polski w chwili kiedy toczą się ważne negocjacje z Ameryką odnośnie rozmieszczenia rakiet obronnych USA na terenie Polski". Według profesora Brzezińskiego, dymisja oznacza też dalszą samoizolację Polski na arenie międzynarodowej, bo eliminuje z rządu jedyną osobę dobrze orientującą się w kwestiach strategicznych i geopolitycznych".
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.