Na dziś zaplanowano wysłuchania sześciorga z 16 kandydatów.
Kandydaci podkreślają, że najważniejsza jest niezależność prokuratury i walka z przewlekłością postępowań.
Prokurator Anna Adamiak oświadczyła, że jest apolityczna i będzie działać tylko w interesie wymiaru sprawiedliwości. Podkreśliła, że prokuratorzy powinni uwierzyć, iż niezależność nie jest mitem. Sędzia Małgorzata Bańkowska mówiła, że ustawowe rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości jest dla prokuratorów szansą na autentyczną niezależność. Kandydatka na stanowisko prokuratora generalnego powiedziała, że obecnie brak niezależności prokuratorów jest rażąco widoczny na salach sądowych. Także prokurator Andrzej Biernaczyk uważa, że prokuratura podlega obecnie naciskom politycznym, a rozdzielenie funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości powinno być wstępem do gruntownej reformy w funkcjonowaniu prokuratury.
Tymczasem Jerzy Engelking uważa, oddzielenie funkcji prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości osłabi rangę prokuratora generalnego i całej prokuratury. Zdaniem Engelkinga,
w nowej sytuacji prawnej, po rozdzieleniu funkcji prokuratora i ministra, Prokurator Generalny powinien zostać organem konstytucyjnym i mieć prawo do inicjatywy ustawodawczej. W przeciwnym razie może dojść do łamania niezależności prokuratorów. Jerzy Engelking przypomniał, że również w nowym porządku prawnym prokuratorom grozi postępowanie dyscyplinarne za niewykonanie poleceń przełożonego
Zgodnie z nową ustawą o prokuraturze, spośród 16 zgłoszonych kandydatów Krajowa Rada Sądownictwa wybierze dwóch, których rekomenduje prezydentowi. Prezydent zdecyduje, który z nich obejmie stanowisko Prokuratora Generalnego.