Informację taką potwierdziła Polskiemu Radiu rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Monika Lewandowska. Sprawa, którą umorzono, nie ma jednak związku z zarzutem, z powodu którego były szef Urzędu Ochrony Państwa został w listopadzie zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Monika Lewandowska wyjaśniła, że śledztwo dotyczyło przyjęcia przez Czempińskiego w okresie od 1990 do 1996 roku około dwóch milionów dolarów łapówki. W zamian miał udzielić nieustalonej firmie pomocy w doprowadzeniu do zawarcia przez nią kontraktu na sprzęt telekomunikacyjny. Prokuratura brała pod uwagę dwie firmy telekomunikacyjne, ale w toku śledztwa nie potwierdzono, aby były szef UOP w czasie pełnienia funkcji w Urzędzie podejmował współpracę z którąś z nich. Podstawą umorzenia śledztwa jest przedawnienie karalności czynu.
Akta tego postępowania zostaną przesłane do katowickiej prokuratury apelacyjnej, która w listopadzie postawiła Czempińskiemu zarzut korupcji przy prywatyzacji warszawskiego STOEN-u. Były szef UOP został wtedy zatrzymany przez CBA na polecenie prokuratury. Wyszedł na wolność po zapłaceniu miliona złotych kaucji.