W Gazecie czytamy , że wbrew zapewnieniom byłego już szefa Narodowego Centrum Sportu Rafała Kaplera, że stadion jest obiektem bezpiecznym i zdolnym do organizowania imprez masowych, w protokole kontroli policji i urzędu wojewódzkiego wytknięto szereg problemów z monitoringiem. Wskazano, między innymi, że rejestratory obrazu nie zapewniają odpowiedniej liczny klatek na sekundkę, wynikającej z rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych w sprawie utrwalania przebiegu imprez masowych, a monitoring nie obejmuje całego obiektu, dodatkowo część kamer grozi oderwaniem bo została wadliwie powieszona.
Więcej o budowie Stadionu Narodowego w dzisiejszym Pulsie Biznesu.
IAR/PB./łp/nyg