Nowe przepisy zmuszą sieci komórkowe do przechowywania wszystkich danych o lokalizacji użytkowników w momencie nawiązania połączenia i przez cały czas rozmowy. Innymi słowy telekomy będą przechowywać informacje o tym, którędy poruszaliśmy się z komórką przy uchu.
Według przedstawicieli operatorów, polskie rozporządzenie przekracza wymogi unijnej dyrektywy. Dodatkowo skarżą się, że zapis takiej liczby danych będzie ogromnym i drogim przedsięwzięciem.
Zgodnie z założeniami rządu, zapisywanie danych przez operatorów ma ułatwić walkę z przestępczością. Jednak śledzony będzie każdy.
Unijna dyrektywa o gromadzeniu danych wejdzie za dwa tygodnie, 1 stycznia.
Informacyjna Agencja Radiowa/PB/łp/MagM