W Ministerstwie Gospodarki zakończyły się prace nad projektem reformy regulacji gospodarczych. W ciągu roku mają one przejść przez parlament. Przez półtora roku pod okiem byłego wiceministra gospodarki Adama Szejnfelda dokonano przeglądu 205 ustaw reglamentujących działalność gospodarczą. Ministerstwo chce zmian w prawie co drugiej. Reformę Szejnfelda, zdymisjonowanego w wyniku afery hazardowej, ma dokończyć wiceminister Rafał Baniak.
Rząd chce uprościć procedury uzyskania ośmiu zezwoleń, a pięć z nich zostanie zastąpionych wpisami do rejestru działalności regulowanej. Mają zniknąć licencje na transport drogowy i obrót nieruchomościami. Projekt nakłada obowiązek instalowania kas fiskalnych między innymi przez lekarzy, prawników, pośredników finansowych oraz w usługach pogrzebowych. Rządowa reforma zakłada też obniżenie o połowę grzywny za przestępstwa skarbowe.
"Puls Biznesu"/IAR/to/kry