Nawet dożywocie grozi mężczyźnie, oskarżonemu o zgwałcenie i usiłowanie zabójstwa 11-latki. Proces ruszył dziś przed radomskim sądem, ale został utajniony ze względu na dobro dziecka.
Do zdarzenia doszło w marcu ubiegłego roku w jednej z miejscowości w okolicach Grójca. Idącą do sklepu dziewczynkę zaczepił mężczyzna. Siłą zaprowadził ją do lasu. Tam zgwałcił i dotkliwie pobił. Dziewczynka udawała martwą i to uratowało jej życie. Gdy była pewna, że napastnik oddalił się na dobre, dotarła do najbliższych zabudowań.
Świadkiem w sprawie jest kobieta, która udzieliła dziecku pomocy. Na sali sądowej podczas procesu dziewczynkę reprezentują rodzice.
Proces utajniono na wniosek biegłego psychologa, który badał dziecko.
Informacyjna Agencja Radiowa