Kilkudziesięciu mieszkańców Sosnowca pikietowało przed Śląskim Urzędem Wojewódzkim. Chcą obronić Zespół Szkół Specjalnych nr 1, którego uczniowie mają być przenoszeni do innych placówek. Tego rodzice boją się najbardziej.
Tłumaczą, że po likwidacji szkoły trudno im będzie pogodzić odprowadzanie dzieci do różnych placówek. Zwracają uwagę, że w Zespole Szkół Specjalnych nr 1 jest podstawówka, gimnazjum i szkoła zawodowa. Rodzice zastrzegają też, że z ich trudnej sytuacji mogą sobie zdawać sprawę jedynie osoby mające dzieci niepełnosprawne.
Władze miasta zapewniają, że inne specjalne placówki w mieście, do których ma trafić młodzież z likwidowanej szkoły, dysponują nowoczesną bazą dydaktyczną. Obiecują, że zapewnią dzieciom bezpłatny dojazd do szkoły.
IAR