Kandydat republikanów na prezydenta USA Mitt Romney zapowiedział twardsza politykę wobec Rosji. Podczas przemówienia na konwencji partii republikańskiej w Tampie Romney skrytykował Baracka Obamę za porzucenie sojuszników, w tym Polski.
Podczas przemówienia do 5 tysięcy działaczy partii republikańskiej, Mitt Romney zarzucił Barackowi Obamie, że osłabia pozycję Stanów Zjednoczonych na świecie i idzie na zbyt duże ustępstwa wobec przeciwników Ameryki. "Prezydent Obama porzucił naszych sojuszników , takich jak Izrael, a równocześnie złagodził sankcje wobec Kuby Castro. Porzucił naszych przyjaciół w Polsce wycofując się z naszych zobowiązań w sprawie tarczy antyrakietowej a jest skłonny dać po wyborach prezydentowi Rosji Putinowi elastyczność jakiej on oczekuje".
Romney obiecał, że będzie twardszy na arenie międzynarodowej. "Od mojego rządu nasi przyjaciele mogą spodziewać się więcej lojalności a Władimir Putin mniej elastyczności i więcej siły charakteru".
Słowa Mitta Romneya delegaci nagrodzili długimi owacjami "USA, USA".
Informacyjna Agencja Radiowa IAR/Gniewaszewska Monika
