Obserwatorzy OBWE uznali, że urzędnicy różnych szczebli ingerowali w proces wyborczy na korzyść rządzącej partii "Jedna Rosja", a media państwowe nie zachowały odpowiednich proporcji w prezentowaniu programów poszczególnych ugrupowań. Uznali oni również, że przedstawiciele organów państwowych wykorzystywali swoje stanowiska dla podniesienia rankingów "Jednej Rosji". W dokumencie skrytykowano także rosyjskie władze za odmowę rejestracji ugrupowań pozaparlamentarnych. Z ostrymi ocenami OBWE zgodzili się przedstawiciele rosyjskich organizacji pozarządowych monitorujących przebieg wyborów oraz liderzy partii komunistycznej, "Sprawiedliwej Rosji" i demokratycznego ruchu "Jabłoko". Niezadowoleni z treści raportu są przedstawiciele Centralnej Komisji Wyborczej. W ich opinii, ocena OBWE jest niesprawiedliwa i upolityczniona.
IAR