Rosyjscy komentatorzy twierdzą, że była to dla największych partii ogólnokrajowych próba generalna przed zaplanowanymi na 4 grudnia wyborami do Dumy Państwowej, izby niższej parlamentu Federacji.
Z racji różnic czasowych najwcześniej rozpoczęły się i zakończyły wybory na Kamczatce. Zdecydowanym zwycięzcą okazał się miliarder Roman Abramowicz, który uzyskał mandat deputowanego zdobywając ponad 90 procent głosów. Biznesmen i były gubernator Czukotki startował jako kandydat niezależny, więc w podsumowaniu wyników partyjnych na pierwszym miejscu uplasowała się rządząca partia Jedna Rosja. Podobnie jest w obwodach: kaliningradzkim, kirowskim, kurskim, orenburskiej i w Dagestanie.
We wszystkich regionach, w których odbywały się wczoraj wybory do parlamentów lokalnych odnotowano wysoką frekwencję, znacznie przekraczającą 50 procent. Centralna Komisja Wyborcza odnotowała 90 przypadków naruszenia ordynacji wyborczej, uznając jednocześnie, że odbyły się one w spokoju a zgłoszone incydenty nie miały wpływu na wynik.
Podsumowanie wstępnych rezultatów niedzielnego głosowania spodziewane jest dziś późnym popołudniem.