Wczoraj szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton, komentując wyrok moskiewskiego sądu w sprawie Chodorkowskiego powiedziała, że Wspólnota Europejska oczekuje od Rosji poszanowania międzynarodowych zobowiązań co do przestrzegania praw człowieka. Szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek zaapelował w oświadczeniu do rosyjskich władz o przestrzeganie zasady trójpodziału władz i uszanowanie niezawisłości sądów.
Wyrok skomentowała także amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton. Szefowa amerykańskiej dyplomacji powiedziała, że decyzja sądu rodzi pytania o stan rządów prawa w Rosji.
Wczoraj moskiewski sąd uznał byłego szefa Jukosu Michaiła Chodorkowskiego i jego partnera biznesowego Płatona Lebiediewa za winnych kradzieży 218 milionów ton ropy naftowej. Sąd uznał ponadto, że odbyło się to potajemnie, a uzyskane pieniądze wyprano, natomiast Chodorkowski i Lebiediew działali w grupie przestępczej. Jest to drugi proces obu przedsiębiorców. Obrońcy skazanych zapowiadają apelacje od wyroku moskiewskiego sądu.
Nie wiadomo, kiedy poznamy wyrok sądu w zakresie wymiaru kary. Odczytywanie wyroku w pierwszym procesie trwało 2 tygodnie. Teraz- według specjalistów- może zająć nawet tydzień