W pierwszym tygodniu nowego roku Federalna Służba Migracyjna zatrzymała ponad 200 nielegalnych imigrantów. W ciągu ostatnich 3 dni do opuszczenia terytorium Rosji wezwano ponad 300 osób, które nielegalnie pracowały na bazarach. Tylko w sobotę i niedzielę milicjanci skontrolowali 1300 kramów ujawniając kilkuset obcokrajowców pracujących "na czarno".
Rosja zaostrzyła swoją politykę imigracyjną w związku z zamieszkami na tle etnicznym, do których doszło w grudniu. Według szefa Federalnych Służb Migracyjnych Konstantina Pułtoranina lista osób, które w tym roku nie wjadą do Rosji jest długa i liczy ponad 30 tysięcy nazwisk. Są to głównie osoby, które dopuściły się na terytorium Federacji więcej niż dwóch naruszeń prawa administracyjnego.