Jak podkreślił Oleg Jermołow, przekazanie Polsce wraku samolotu to kwestia prokuratury generalnej Rosji. Przedstawiciel Komitetu zaznaczył, że nie zgadza się z zarzutami, jakie pojawiają się w polskiej prasie, jakoby wrak był przechowywany w złych warunkach. Strona rosyjska traktując szczątki samolotu jako dowód w sprawie zapewniła im odpowiednie warunki przechowywania - dodał wiceszef MAK.
Podkreślił, że celem tego raportu jest zapobieganie katastrofom lotniczym w przyszłości. Jest to zgodne z procedurami zawartymi w prawie rosyjskim i międzynarodowym. Raport zawiera ponadto 72 wnioski dotyczące katastrofy.
Rosjanie podkreślili, że zgodnie z prawem strona polska ma 60 dni na oficjalne ustosunkowanie się do treści zawartych w tym dokumencie. Jego publikacji należy spodziewać się nie wcześniej niż za trzy miesiące.
Informacyjna Agencja Radiowa