Rosyjski przywódca zapowiedział rozmieszczenie rakiet typu "Iskander" na granicach Federacji, a nawet wyjście z międzynarodowych porozumień rozbrojeniowych. Miedwiediew chce, aby USA zaprzestały rozbudowy w Europie systemów obrony przeciwrakietowej, i żąda pisemnych gwarancji, że nie zostaną one zwrócone przeciwko jego państwu. Napięcia panującego w Rosji nie rozumie dyrektor biura informacyjnego Sojuszu Północnoatlantyckiego w Moskwie Robert Pszczel. Jego zdaniem, oferta współpracy zaproponowana Rosji przez Brukselę i Waszyngton jest pełna i pozwala na stałe monitorowanie prac nad "Tarczą". Według szefa biura informacyjnego NATO w Rosji, dialog w tej sprawie trwa i będzie trwał jeszcze długo, bo tego typu porozumień nie zawiera się z dnia na dzień.