Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosja - piloci - Smoleńsk

0
Podziel się:

Kapitan TU-154 który rozbil się pod Smoleńskiem, powinien mieć dużo więcej doświdczenia niż to, jakim dysponował kapitan Arkadiusz Protasiuk - ocenił podczas videokonferencji w Moskwie Władimir Szneider z Centrum Zarządzania Ruchem Lotniczym .

Uważa on , że niezależnie od liczby wylatanych godzin , było to zbyt mało jak na rejs o takiej wadze.
Były pilot Oleg Smirnow powiedział, że ważne jest, by strona polska wyjaśniła w śledztwie czy były naciski na załogę Tupolewa. Smirnow powiedział, że w kabinie był generał "który nie miał tam nic do roboty" i dodał, że sama obecność gen Andrzeja Błasika musiała oznaczać presję na załogę. W podobnym tonie wypowiadał się Szneider, który powiedział , że ze względu na swoją aktywność jako eksperta, zna sprawę incydentu gruzińskiego z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Podkreślił on, że drugi pilot, którym był Protasiuk podczas lotu do Gruzji, musiał być pod wpływem tamtych wydarzeń.
Ekspertów pytano, co sądzą o zamieszczeniu na stronach MAK informacji o zawartości alkoholu we krwi gen. Błasika. Władimir Sznajder podkreślał, że generał nie powinien wchodzić do kokpitu, a jeśli było tak , że "zajmował się lotem" nie powinien być absolutnie pod wpływem alkoholu.

IAR/

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)