Bomba, która wybuchła obok posterunku policji, nie wyrządziła nikomu krzywdy, bo promień jej rażenia ograniczyła żelbetonowa zapora. Kolejne dwa ładunki wybuchowe miały zostać rzekomo podłożone obok wołgogradzkiej akademii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Wysłani na miejsce pirotechnicy niczego nie znaleźli.
Miejscowy gubernator ogłosił stan podwyższonej gotowości i polecił przeszukanie wszystkich obiektów administracji państwowej i władz lokalnych w Wołgogradzie. Szczególne środki ostrożności wprowadzono na dworcach i zakładach o specjalnym znaczeniu dla ludności cywilnej.