Ambasador Rosji w Pradze ostrzegł Czechy przed adekwatnymi krokami w razie instalacji w tym kraju tarczy antyrakietowej.
Aleksiej Fiedotow nie sprecyzował, jak Moskwa zamierza reagować na amerykański radar, który ma stanąć na czeskim poligonie pod Pragą. To będzie wyjaśnione dopiero wtedy, gdy czesko-amerykańska umowa wejdzie w życie i zacznie się budowa radaru.
Fiedotow spodziewa się jednak, że już za kilka dni stanowisko Federacji Rosyjskiej w sprawie tarczy przeciwrakietowej w Europie Środkowej przedstawią wysłannicy moskiewskiego resortu obrony. W nadchodzącym tygodniu (od wtorku do piątku) odbędzie się w Pradze konferencja o obronie antybalistycznej. Jej program przewiduje prezentację problematyki obrony antybalistycznej tak z punktu widzenia rządów, jak i przemysłu.
ZOBACZ TAKŻE:
Rosyjski ambasador powiedział, że Moskwie nie wystarczą okresowe kontrole ani na wyrzutni rakiet przechwytujących w Polsce, ani w bazie radarowej w Czechach. Rosjanie oczekują, że na obu obiektach będą mogli stale przebywać. Ten pomysł nie przypadł jednak jak dotąd do gustu rządom w Pradze i Warszawie.
We wtorek główną umowę o radarze mają podpisać w Pradze amerykańska sekretarz stanu Condoleezza Rice i czeski minister spraw zagranicznych Karel Schwarzenberg.