Niestierienko stwierdził, że nie ustają "prowokacje ze strony gruzińskiej", do których dochodzi przed zbliżającą się rocznicą konfliktu wokół Osetii Południowej. Zapewnił, że Rosja zrobi wszystko, aby nie dopuścić do eskalacji napięcia w regionie.
Tymczasem wiceminister spraw zagranicznych Rosji Grigorij Karasin powiedział, że Moskwa zastrzega sobie prawo do ograniczania współpracy wojskowej i gospodarczej z tymi państwami i firmami, które najaktywniej dostarczają Gruzji sprzęt wojskowy i produkty podwójnego przeznaczenia, czyli mające zastosowanie w sferze cywilnej i wojskowej.
Karasin powiedział, że wśród najaktywniejszych dostawców uzbrojenia dla Gruzji jest Ukraina, zaś główną rolę w unowocześnianiu gruzińskiej armii odgrywają Stany Zjednoczone.