Bangladesz-pożar-124 ofiary
Rośnie liczba ofiar pożaru fabryki odzieżowej w Bangladeszu. Do tej pory odnaleziono już 124 ciała. Według strażaków, ogień w dziewięciopiętrowym budynku pojawił się na parterze i szybko się rozprzestrzenił, odcinając robotnikom drogę ucieczki.
Większość zginęła wyskakując z okien, część udusiła się. Kilkuset rannych przewieziono do szpitali. Na nocnej zmianie pracowało około tysiąca osób. Przyczyny pożaru nie są na razie znane, ale strażacy przypuszczają, że mogło dojść do zwarcia instalacji elektrycznej.
Do zdarzenia doszło w rejonie Aszulia, 30 kilometrów na północ od stolicy Bangladeszu, Dhaki. W tym południowoazjatyckim kraju tym jest około czterech i pół tysiąca fabryk odzieżowych, które zatrudniają łącznie ponad 2 miliony osób. Produkują towar dla takich firm, jak Tesco, Wal-Mart, JC Penney, H&M, Marks & Spencer, Kohl's i Carrefour.
Informacyjna Agencja Radiowa