Rajd rowerowy czy regaty - to jedne ze sposobów na uczczenie dzisiejszego święta 91. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Główne uroczystości odbywają się w Warszawie na Placu Piłsudskiego. Po przemówieniu prezydenta Lecha Kaczyńskiego odbyła się tam defilada wojskowa. Równolegle ulicami stolicy 7 tysięcy biegaczy uczestniczyło w Biegu Niepodległości.
Z kolei na Kujawach ścigają się rowerzyści. Około 130 osób z całej Polski bierze udział w 3. Rajdzie Niepodległości. Wyruszyli z Brzozy i przez Bydgoszcz oraz miejscowości podbydgoskie odwiedzają 11 miejsc pamięci narodowej na trasie liczącej 111 kilometrów.
W "niepodległościowych" regatach w Olsztynie bierze udział 50 osób. Jachty wystartowały punktualnie o godzinie 11:11.
W Krakowie w homilii podczas uroczystej mszy kardynał Stanisław Dziwisz podkreślił, że każdy naród potrzebuje mądrych liderów, którzy potrafią podejmować dobre decyzje ponad podziałami partyjnymi. Dodał, że tacy przywódcy potrafią przedłożyć dobro wspólnoty i człowieka nad dobro osobiste i swojego stronnictwa politycznego.
Po zakończeniu mszy świętej na Wawelu prezydent Krakowa, przewodnicząca Rady Miasta i reprezentacje kombatanckie złożyły kwiaty pod Krzyżem Katyńskim.
Również w Chorzowie msza święta w intencji ojczyzny rozpoczęła obchody rocznicy. Następnie władze miasta, politycy, harcerze, służby mundurowe oraz mieszkańcy przeszli pokłonić się przed pomnik Powstańca Śląskiego.
Z kolei w Lublinie arcybiskup Józef Życiński podczas mszy świętej rozpoczynającej wojewódzkie obchody święta mówił o konieczności obrony wartości wynikających z naszej historii, tradycji i kultury. Jednocześnie - zaznaczał arcybiskup - nie wolno "oburzać się na Europę" i "tropić wszędzie spiski przeciwko nam".
