W szpitalu świętej Barbary jest sześciu poszkodowanych górników. Dwaj z nich, leczeni na oddziale intensywnej terapii, są w stanie krytycznym. Są nieprzytomni i oddychają za pomocą respiratora. Dwaj inni, przebywający w oddziale chirurgii urazowej, są przytomni i leczeni pod konsultacją lekarzy z Centrum Leczenia oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Stan dwóch pozostałych, leczonych na oddziałach Pulmunologii i Chorób Wewnętrznych, poprawia się i być może w tym tygodniu zostaną wypisani do domów.
Dziś będzie wiadomo, czy część pacjentów z sosnowieckiego szpitala zostanie przetransportowana do siemianowickiej oparzeniówki.