Jak wyjaśnia Piotr Jabłoński z Krajowego Biura do spraw Przeciwdziałania Narkomanii, akcja skierowana jest przede wszystkim do młodzieży. Bowiem to właśnie młodzi ludzie nie widzą niebezpieczeństwa prowadzenia pod wpływem narkotyków, nie są też świadomi konsekwencji prawnych.
Marek Kąkolewski z Komendy Głównej Policji przestrzega: "Zero tolerancji dla kierowców na haju!". Za prowadzenie po narkotykach grozi do dwóch lat więzienia, tyle samo, co za jazdę po alkoholu. Jak dodaje Kąkolewski, narkotestery na wyposażeniu policji to już prawie norma.
Specjaliści ostrzegają, że kierowca pod wpływem nawet niewielkiej dawki narkotyku może stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo. Psychiatra Marek Wójcik zaznacza, że także reakcja organizmu na "miękkie" narkotyki może być nieprzewidywalna.
Jak wynika z badań jakościowych, przeprowadzonych przez Krajowe Biuro do spraw Przeciwdziałania Narkomanii, wśród młodzieży niebezpieczeństwo prowadzenia samochodu pod wpływem narkotyku nie jest tak jednoznaczne, jak zagrożenie związane z alkoholem. W grupie szczególnego ryzyka wypadku pod wpływem narkotyków znajdują się osoby między 18 a 25 rokiem życia.