W reakcji na domniemane stenogramy z rozmowy prezydenta z szefem polskiej dyplomacji, prasa podała, że Lech Kaczyński obawia się, iż Sikorski zawarł tajny pakt z Demokratami. Minister miałby sfinalizować umowę o budowie tarczy po odejściu od władzy na początku przyszłego roku administracji Busha.
"Minister Sikorski nie ma żadnych powodów osobistych czy związków politycznych, aby z obecną administracją nie doprowadzić negocjacji do zakończenia"- podkreślił w rozmowie z IAR rzecznik MSZ.
Piotr Paszkowski odniósł się do doniesień o znajomości ministra spraw zagranicznych ze związanym z amerykańskimi Demokratami Ronem Asmusem. O eksperta w sprawach relacji transatlantyckich miał Sikorskiego podczas lipcowego spotkania pytać Lech Kaczyński. Domniemane stenogramy ze spotkania prezydent - szef dyplomacji opublikował "Dziennik".
Rzecznik MSZ przypomniał, że Ron Asmus osobiście zaprzeczył, jakoby miał wpływać na Sikorskiego w sprawie tarczy antyrakietowej. Amerykański ekspert i polityk Demokratów wystosował w tej sprawie oświadczenie do polskiej prasy.
Ron Asmus w oświadczeniu przyznał, że przyjaźni się z Sikorskim, który w rozmowie z prezydentem również mówił, iż zna się z ekspertem Demokratów. "Nigdy nie było między nami żadnej umowy w sprawie tego, co Polska powinna robić lub czego nie robić teraz lub w przyszłości"- zapewnił Asmus w oświadczeniu.