Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Rzeczpospolita" - Dyplomatyczny spór o wschodnie placówki

0
Podziel się:

Pałac Prezydencki zarzuca rządowi, że ten wstrzymuje obsadę placówek dyplomatycznych na Wschodzie do czasu wyborów prezydenckich. Platforma Obywatelska twierdzi z kolei, że to Lech Kaczyński blokuje kandydatury na te posady. O sporze wokół obsady polskich ambasad, między innymi w Rosji i na Ukrainie, pisze "Rzeczpospolita"

Gazeta przypomina, że nieoficjalnie wiadomo, iż prezydentowi bardzo zależy na tych placówkach. Do przeforsowania kandydatów na ambasadorów zostało mu niewiele czasu. Nie wiadomo bowiem, czy wygra tegoroczne wybory. Do Kancelarii Prezydenta docierają sygnały, że dopiero po nich rząd chce obsadzić te placówki. "Liczą chyba na to, że to Donald Tusk będzie podpisywał nominacje" - mówi rozmówca "Rzeczpospolitej" z otoczenia Lecha Kaczyńskiego.
Tymczasem politycy Platformy zapewniają, że w sprawie obsady placówek wschodnich czekają wciąż na propozycje Pałacu. Wytykają jednocześnie prezydentowi, że blokuje kandydatów na ambasadorów w innych krajach.
"Rzeczpospolita" dodaje, że wymiana ambasadorów między innymi w Kijowie, Wilnie i Baku powinna się zacząć jeszcze jesienią. W pierwszych tygodniach tego roku powinny też ruszyć przygotowania do zmiany naszego przedstawiciela w Moskwie.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kry/jp

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)