Według dziennika dokumenty te dotyczyły zacieśnienia współpracy z Amerykanami w walce z terroryzmem. Jak twierdzi informator "Rzeczpospolitej" z resortu sprawiedliwości, był to pierwszy krok do powstania na Mazurach bazy CIA i oddelegowania pod amerykańską komendę 20 polskich oficerów wywiadu. Ta umowa miała za rządów SLD posłużyć do rozszerzenia współpracy z wywiadem amerykańskim na niespotykaną dotąd skalę. Koordynator do spraw służb specjalnych w rządzie AWS, Janusz Pałubicki zaprzecza jednak tym doniesieniom. Jak mówi, strona polska wystąpiła wówczas do Amerykanów z propozycją współpracy w walce z terroryzmem, ale nic z tego nie wyszło.
Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej".
Rzeczpospolita/IAR adb/MagM