Gazeta podkreśla, że ta kompromitująca państwo sprawa to wynik zaniedbań podczas sekcji zwłok ofiar smoleńskiej katastrofy. Po dwóch i pół roku smoleńska tragedia znów staje się w Polsce tematem numer jeden. Zamiast dyskutować o ratowaniu gospodarki, wracają pytania o sposób prowadzenia trwającego od 2010 roku śledztwa. Jest oczywiste - czytamy w "Rzeczpospolitej" - że kompromituje ono rząd i prokuraturę.
Gazeta dotarła do osoby, która uczestniczyła w identyfikacji. "Widziałam, jak wkładali ciała do trumien, które miały iść do Polski. Były w foliowych workach. Raz było wyraźnie więcej szczątków, a raz mniej" - mówi "Rzeczpospolitej" siostra Maria Ślipek ze Zgromadzenia Sióstr Serca Jezusa, która uczestniczyła w identyfika cji zwłok.
Więcej na ten temat - w "Rzeczpospolitej".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kry/dabr