Wiceszef Prokuratury Warszawa-Praga Mariusz Piłat mówi gazecie, że zwracano się o opinię do osób związanych ze służbami ochronnymi, a także ze środowiskami naukowymi, które specjalizują się w tym zakresie. Najczęściej śledczy spotykali się z odmową. "Słyszeliśmy, że albo ktoś nie jest merytorycznie przygotowany, albo nie chciał jej wykonać z przyczyn natury osobistej" - mówi "Rzeczpospolitej" Mariusz Piłat.
Ostatecznie opinia powstała, a biegłymi byli oficer jednostek specjalnych pułkownik Stanisław Kulczyński oraz były wiceszef BOR podpułkownik Jarosław Kaczyński. Otrzymają za nią w sumie 33 i pół tysiąca złotych. Przygotowana przez nich opinia zawiera listę 20 błędów, jakich mieli się dopuścić funkcjonariusze i szefowie BOR.
Więcej na tem temat - w "Rzeczpospolitej".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kry/magos