Minister Stefan Meller powiedział dziennikowi, że ambasador odejdzie, ale dopiero latem. Na razie nie ma oficjalnych doniesień w tej sprawie. Polska ambasada w Wilnie nie chciała komentować decyzji szefa MSZ. O sprawie nie wiedział nic również rzecznik resortu Paweł Dobrowolski. "Rzeczpospolitej" nie udało się też skontaktować z Jerzym Markiem Nowakowskim, o którym prasa pisała, że miał od kwietnia zastąpić Skolimowskiego.
Jesienią szef MSZ ogłosił planowana wymianę dziesięciu ambasadorów. Z tego powodu Janusz Skolimowski w zeszłym tygodniu rozesłał do litewskich polityków i polskich działaczy na Litwie zaproszenie na przyjęcie pożegnalne. Wczoraj jednak wszyscy zaproszeni otrzymali list, w którym ambasador napisał, że odwołuje imprezę z powodu zmiany decyzji ministra Mellera w jego sprawie. Więcej na ten temat w "Rzeczpospolitej".
Rzeczpospolita/km/jędras