Sędzia miał współpracować z wywiadem PRL, ale nie podał tej informacji w oświadczeniu lustracyjnym - powiedział gazecie pragnący zachować anonimowość śledczy z Instytutu. Wniosek w tej sprawie ma wkrótce zostać skierowany do sądu.
W maju 2007 roku poseł PiS Arkadiusz Mularczyk stwierdził, że z materiałów IPN wynika, iż Grzybowski był kontaktem operacyjnym służb PRL. Sędzia zaprzeczył. Mówił, że po powrocie ze stypendiów zagranicznych składał tylko "rutynowe sprawozdania z pobytu w biurze współpracy zagranicznej uczelni".
W katalogach IPN jest jednak informacja, że w 1988 roku Grzybowskiego zarejestrował Wydział II Departamentu I MSW, jako tzw. zabezpieczenie i przerejestrował w kolejnym roku jako KO "Krakatau". Materiały zniszczono w 1990 roku.
IAR/Rzeczpospolita/man/dj
