Polska wystawa odniosła sukces, a liczba zwiedzających zbliża się do 1,3 miliona. Okazuje się jednak, że stała się tego sukcesu ofiarą. W Warszawie uznano, że Expo to samograj i nie trzeba się już o nie martwić. Tymczasem Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości nie ma już pieniędzy na zapewnienie sprawnego funkcjonowania pawilonu od strony technicznej - mówi gazecie osoba związana z Expo. Według niej, z powodu większej niż zakładano liczby zwiedzających, większa jest też możliwość awarii czy zużycia sprzętu. Brakuje też personelu.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
"Rz"/IAR ada/to/