Polska chce być jednym z głownych wytwóców biopaliw w Europie. Problem w tym, że nie uprawiamy wystarczająco dużo rzepaku. Rolnicy sprzedają niemal każdą jego ilośc od ręki. Mimo że w ubiegłym roku zebrano go w naszym kraju nieco ponad milion ton, nie wystarczy to na zaspokojenie potrzeb zakładów szykujących się do produkcji biopaliw.
Gazeta pisze, że jest to szansa dla polskich rolników. Żeby zaspokoić rosnący popyt, powierzchnia zasiewów rzepaku do 2010 roku powinna wzrosnąć dwukrotnie. Producenci biopaliw zapowiadają, że w razie braku surowca sprowadzą rzepak z zagranicy.
Większość ekologicznego paliwa z Polski trafi za granicę. U nas jest ono jeszcze mało popularne. Rząd pracuje jednak nad pakietem ustaw, w którym ma zaproponować między innymi, by producenci paliw musieli dodawać do nich przynajmniej niewielką ilośc biokomponentów.
Więcej na temat produkcji biopaliw w Polsce w "Rzeczpospolitej".
rzeczpospolita/km/jędras