"Żadnych działań nie wykluczamy" - odgraża się w rozmowie z "Rzeczpospolitą" przewodniczący stoczniowej "Solidarności" Roman Gałęzewski. "Dzisiaj Tusk może myśleć, że jest zwycięzcą, że ma rację, ale Kadafi też tak myślał" - dodaje. "Chcemy obudzić spoleczeństwo, Nie ma rządu, którego nie da się odwołać" - mówi gazecie szef stoczniowej "Solidarności".
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Rzeczpospolita"/kry/dyd