Według informatorów dziennika, premier nie przedstawi byłego szefa MSWiA na stanowisko sekretarza rady generalnej. Gazeta pisze, że ma to być sposób na pozbawienie Schetyny kompetencji decyzyjnej, który nie grozi rozłamem partii.
"Rzeczpospolita" przypomina, że ostatnio premiera łączą z Grzegorzem Schetyną bardzo chłodne relacje. Szef rządu nie będzie więc chciał, by były minister miał władzę.
Źródło zbliżone do premiera podaje, że Donald Tusk planuje na majowym kongresie wygłosić płomienne przemówienie, w którym będzie mówił o czekających partię potrójnych wyborach. Ma powiedzieć, że we władzach PO powinni być ludzie bez jakichkolwiek zarzutów i podejrzeń. Jak czytamy w "Rzeczpospolitej" wśród osób, które zaproponuje do kierowniczych stanowisk nie wymieni Schetyny.
Jednak niektórzy politycy PO zapewniają, że szef rządu nie podjął jeszcze decyzji i wszystko się może zdarzyć.
Informacyjna Agencja Radiowa/"Rzeczpospolita"/kawo/kry
