W 2011 roku CBŚ rozbiło 201 grup przestępczych, ponad 50 więcej niż rok wcześniej. Z raportu, na który powołuje się dziennik, wynika, że rodzime gangi nastawiają się na przestępstwa ekonomiczne i kryminalne, ale o nowym obliczu, których celem jest wielki zysk. Do dochodowych zajęć należą stale nielegalny obrót paliwami i przemyt spirytusu z zagranicy.
Rośnie liczba grup o charakterze kryminalnym - jest ich 113, czyli o 23 więcej niż w 2010 roku. Jak czytamy, polskie gangi nie ściągają haraczy, raczej organizują fabryki pieniędzy i kradną auta na Zachodzie.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Rzeczpospolita"/kl/kawo