"Rzeczpospolita" przewiduje, że w obliczu recesji firmy zredukują zatrudnienie, wynagrodzenia się skurczą i coraz mniej będziemy wydawać na zakupy i usługi. Wpływy z podatków spadną, ale rząd będzie musiał wydawać więcej na zasiłki dla bezrobotnych, świadczenia socjalne.
"Rzeczpospolita" przypomina, że przed wyborami premier Donald Tusk i minister Rostowski zgodnie twierdzili, że projekt budżetu zakładający czteroprocentowy wzrost gospodarki w 2012 roku jest realistyczny i nie będzie wymagał zmian. Rostowski, prezentując go na konferencji prasowej, zapewniał, że ani dochody, ani deficyt budżetowy nie powinny być zagrożone nawet przy trzyprocentowym wzroście PKB.
Więcej w "Rzeczpospolitej".
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/"Rzeczpospolita"/kl/dyd